Ze świadomością ubezpieczeniową polskich kierowców wciąż jest krucho. I tak dobrze, jeśli orientują się, że najtańsze ubezpieczenie OC jest dla nich najlepsze. Wciąż jednak zadziwia, jak wielu internautów odpowiedzi na pytanie o cenę polisy szuka na forach internetowych. Dzisiaj ja zabiorę głos w odwiecznym sporze o najtańsze OC.
Kierowca (zwłaszcza młody kierowca,
stojący przed koniecznością zawarcia pierwszego w życiu OC) może czuć
się skonfundowany, zapytawszy się kogokolwiek (rodziny, znajomych,
internautów na pierwszym z brzegu forum motoryzacyjnym), gdzie może
znaleźć najtańsze OC. Otrzyma prawdopodobnie kilkanaście wykluczających
się wzajemnie odpowiedzi i na dokładkę jeszcze „fantastyczną” poradę w
stylu „przypadkiem nie bierz najtańszego, bo się nie opłaca”.
Ja odpowiem: oczywiście, że się opłaca, nie opłaca się natomiast szukać odpowiedzi w taki sposób. Najtańsze OC
jest najlepsze, a to z tej przyczyny, że zakres tej polisy reguluje
ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, gdzie jasno określone są
zdarzenia objęte ochroną odpowiedzialności cywilnej i wyłączenia
towarzystw ubezpieczeniowych. Popularny mit, jakoby OC chroniło samochód
ubezpieczonego, nie ma tak naprawdę racji bytu. W rzeczywistości OC
chroni kierowcę przed finansowymi (bo nie moralnymi...) konsekwencjami
szkód przez niego poczynionych. Szukanie więc dziury w całym,
dowiadywanie się o rzetelność wypłaty odszkodowania etc. nie ma
najmniejszego sensu. Może to okrutne, ale w razie najgorszego to nie ubezpieczony będzie się martwił o odszkodowanie.
Natomiast coś takiego, jak najtańsze OC obligatoryjnie dla wszystkich w jednym towarzystwie ubezpieczeniowym nie istnieje.
I to jest kolejny powód, dla którego nie warto robić sobie mętliku w
głowie bądź co bądź głoszonymi w dobrych intencjach i życzliwymi
poradami. Przy ustalaniu wysokości składki towarzystwa ubezpieczeniowe
biorą pod uwagę całe mnóstwo czynników. Najważniejsze składają się na
stawkę bazową: pojemność silnika, miejsce zarejestrowania pojazdu,
rodzaj i przeznaczenie pojazdu. I rzeczywiście: dwa samochody osobowe o
silniku 2.0 używane wyłącznie do jazdy prywatnej i zarejestrowane w tym
samym mieście będą miały podobną stawkę bazową. Ale na wysokość
ubezpieczenia wpływają również zwyżki i zniżki, przy czym tabelę
bonus-malus towarzystwa ubezpieczeniowe naliczają indywidualnie. Na
przykład: zazwyczaj za młody wiek i brak stażu za kierownicą
ubezpieczyciele doliczają spore, bo liczące nawet 50%, zwyżki. Jednak
prężnie na rynku działają ubezpieczyciele, którzy swe polisy dedykują
właśnie tym najmniej doświadczonym kierowcom i nie karzą ich zwyżkami.
Inna różnica dotyczy sposobu naliczania zniżek za bezszkodową jazdę. Z
reguły rok bez szkód wart jest od 8 do 10% zniżki, czyli maksymalny
pułap 60% osiągnąć można po 6, 8 latach. Ale towarzystwa ubezpieczeniowe
prowadzą ciekawe akcje promocyjne i swoistą „walkę na procenty” - w
ramach tych kampanii najostrożniejsi kierowcy otrzymują albo 70% zniżek,
albo zniżki otrzymują szybciej etc.
Niektóre firmy preferują też samochody o
ekologicznym silniku albo kierowców, których zawód wiąże się ze
szczególną odpowiedzialnością (np. policjant czy lekarz). Tak więc, jak
widać: nie ma takiego samego samochodu, nie ma kierowcy o
identycznej kartotece, różnie też do oceny skali szkodliwości podchodzą
same towarzystwa ubezpieczeniowe. Kto więc twierdzi, że znalazł owe najtańsze OC dla wszystkich, ten zwyczajnie jest w błędzie.
Rację natomiast ma ten, kto radzi porównać sobie ubezpieczenia przed zawarciem. Najlepszą metodą jest skorzystanie z którejś z popularnych internetowych porównywarek.
Ale i tu wybrać musimy mądrze. Przede wszystkim powinna ona zestawiać
ze sobą oferty wielu towarzystw, kilkunastu najlepiej, co da możliwie
kompleksowy przegląd rynku ubezpieczeń. Po drugie, jej kalkulator OC
musi naliczać składki na podstawie aktualnej oferty, z uwzględnieniem
prowadzonych promocji – które, jak napisałem wyżej, znacząco mogą
wpłynąć na wysokość ubezpieczenia. Tylko taka porównywarka spełni swoje
zadanie, pozwalając na znalezienie najtańszego ubezpieczenia OC.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz